niedziela, 17 lutego 2013

O minionym tygodniu i rozpoczętym kolejnym semestrze studiów

Hejka;) Przepraszam Was że tak długo nie pisałam postów, nie miałam zbytnio czasu. Lecz dziś, opowiem Wam, co robiłam przez ten tydzień, że byłam tak zajęta.

Otóż, jak się zapewne orientujecie, po sesji, miałam cały tydzień wolnego, więc wróciłam do rodziców w odwiedziny. W ubiegłą niedzielę, miałam plan, żeby odwiedzić obie moje przyjaciółki, jednak nie do końca się to udało. Nie byłyśmy w komplecie, gdyż drugiej przyjaciółki nie było w jej rodzinnym domu:/. Tak więc byłyśmy tylko we 2, rowniez miło spędziłyśmy czas. Nasze teksty dnia, są zarąbisteXD,będzie co wspominać na starość. Szkoda że nie byłyśmy wszystkie razem:/. Ale co tam, już za niedługo będą święta, może wtedy się spotkamy w komplecie, kto wie. Wtedy będą jeszcze lepsze teksty dnia i jeszcze bardziej śmiechowo. Oj, już się nie mogę doczekać. Mimo wszystko, staram się być zawsze dobrej myśli.

Od poniedziałku do piątku, pomagałam rodzicom, w czym tylko się dało. Robiłam obiady, sprzątałam w domu (był naprawdę biiiiggggg bałagan, gdyż nikt się zbytnio do tego nie przykładał. Uwierzcie mi, było co sprzątać, no i jakoś ogarnęłam kilka pokoi w tak krótkim czasie.) Pozatym, czyściłam samochody, piekłam ciasta, pomagałam tacie w pracach gospodarskich, natomiast w tamtą sobotę byłam na imprezie w klubie, lecz się nie ubawiłam, ale mniejsza o to.

Wróciłam do domu w sobotę rano, i teraz próbuję się nastroić, na nadchodzący semestr nauki, prac pisemnych etc. A jaki jest najlepszy sposób na nastrojenie? W moim przypadku - dobry film. Możliwe że dziś albo obejżę sobie coś na necie, lub też wybiorę się do kina, na Movie 43;), to jeszcze pomyślę.

Pomimo to, że nie wszystko idzie po mojej myśli, nie poddaję się i wytrwale dążę do celu, tak jak moja ulubiona postać z anime Naruto Uzumaki.

Dla Was kochani, dziś dedykuję piosenkę Liber i Natalia Szroeder - Wszystkiego na raz Pozdrowionka;)

sobota, 9 lutego 2013

Czasem zadajemy sobie pytanie "dlaczego tak jest?".... zastanawianie sie nad sprawami

Hejka;) Dziś kochani, mogę Wam oficjalnie powiedziec, że sesja zakonczyła sie sukcesem;) Jestem szczęśliwa że wreszcie koniec pierwszego semestru. A dziś opowiem wam o pewneych sprawach, które mnie od jakiegos czasu nurtują.

Kiedy jestem w gronie znajomych, i jest to grupka większa niż 6osób, często miewam objawy braku tematów do pogadania. Chociaż mam wiele zainteresowan, jednak moi znajomi mają całkowicie inne. Najgorszym jest fakt, ze jak nie mam o czym pogadac to ludzie często odchodzą do swoich znajomych. Teraz zadam pytanie "dlaczego tak jest?" Dlaczego oni nie mogą byc jak moje przyjaciolki, z ktorymi moge porozmawiac o dosłownie wszystkim. Z nimi tak się nie da, od razu w negatywnym swietle rysują i mówią o tym otwarcie.. Widocznie, musiałabym poznac kolezanki, pokroju moich przyjaciołek, bo tak ciężko się z kolezankami dogadac.
Drugą, nurtującą mnie sprawą jest zachowanie chłopaków, którego kompletnie nie rozumiem. Kiedy jestem w ich gronie to normalnie rozmawiamy, jednak chociaż oni mają już swoje dziewczyny, ja o tym dobrze wiem, to starają się również o moje względy. Teraz pytanie "dlaczego, są tacy nieuczciwi względem swoich dziewczyn?" Nie powino tak byc. Może próbuja wybrac jak najlepiej, w koncu są przecież zdobywcami. Byc może, obecna partnerka im nie do końca odpowiada, są w tzw strefie komfortu, jednoczesnie mając dziewczynę i kolejną, tak jakby przyjacióółkę, potem może dziewczynę. Tych zastanowień, mogłoby byc nieskonczenie wiele, jednak to wszystko mnie zadziwia. Mój tata, ocenia ta sprawę tak:" jeżeli kot, patrzałby jednej dziury to by zdechł". Trochę racji w tym jest, więc poniekąd też popieram.

Dziś kochani, dedykuje wam piękny, klasyczny utwór Paul Pritchard - Imagine. Zapraszam do posłuchania i pozdrawiam;)