sobota, 9 lutego 2013

Czasem zadajemy sobie pytanie "dlaczego tak jest?".... zastanawianie sie nad sprawami

Hejka;) Dziś kochani, mogę Wam oficjalnie powiedziec, że sesja zakonczyła sie sukcesem;) Jestem szczęśliwa że wreszcie koniec pierwszego semestru. A dziś opowiem wam o pewneych sprawach, które mnie od jakiegos czasu nurtują.

Kiedy jestem w gronie znajomych, i jest to grupka większa niż 6osób, często miewam objawy braku tematów do pogadania. Chociaż mam wiele zainteresowan, jednak moi znajomi mają całkowicie inne. Najgorszym jest fakt, ze jak nie mam o czym pogadac to ludzie często odchodzą do swoich znajomych. Teraz zadam pytanie "dlaczego tak jest?" Dlaczego oni nie mogą byc jak moje przyjaciolki, z ktorymi moge porozmawiac o dosłownie wszystkim. Z nimi tak się nie da, od razu w negatywnym swietle rysują i mówią o tym otwarcie.. Widocznie, musiałabym poznac kolezanki, pokroju moich przyjaciołek, bo tak ciężko się z kolezankami dogadac.
Drugą, nurtującą mnie sprawą jest zachowanie chłopaków, którego kompletnie nie rozumiem. Kiedy jestem w ich gronie to normalnie rozmawiamy, jednak chociaż oni mają już swoje dziewczyny, ja o tym dobrze wiem, to starają się również o moje względy. Teraz pytanie "dlaczego, są tacy nieuczciwi względem swoich dziewczyn?" Nie powino tak byc. Może próbuja wybrac jak najlepiej, w koncu są przecież zdobywcami. Byc może, obecna partnerka im nie do końca odpowiada, są w tzw strefie komfortu, jednoczesnie mając dziewczynę i kolejną, tak jakby przyjacióółkę, potem może dziewczynę. Tych zastanowień, mogłoby byc nieskonczenie wiele, jednak to wszystko mnie zadziwia. Mój tata, ocenia ta sprawę tak:" jeżeli kot, patrzałby jednej dziury to by zdechł". Trochę racji w tym jest, więc poniekąd też popieram.

Dziś kochani, dedykuje wam piękny, klasyczny utwór Paul Pritchard - Imagine. Zapraszam do posłuchania i pozdrawiam;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz