sobota, 19 stycznia 2013

Szczypta mej poetyczności, czyli: "Sentencja o byciu miłym"

Hejka. Sorka że długo mnie nie było na blogu, gdyż nie miałam za wiele czasu. Aby nadrobić zaległości, dziś przedstawię Wam popis mojej twórczości poetyckiej;)

Często zastanawialiście się pewnie,
jak to jest być miłym dla innych?
Oferować swoją pomoc,
niczego nie oczekując w zamian.
Otóż, przyznam szczerze,
gdyż opłaca się to w dobrej wierze,
W złej natomiast nie polecam,
odwrotny da to skutek, mówię Wam.
Miłym być, to fajne uczucie.
Można zyskać sympatię innych,
aprobatę i uznanie,
radość i satysfakcję.
Bezinteresowność jest ceniona,
odczuwa się satysfakcję z pomocy innym.
Niekiedy jest tak,
że nie oczekując niczego w zamian,
dostajemy więcej
niż moglibyśmy się tego spodziewać.
Ktoś doceni nasze działania,
wynagrodzi trudy pracy.
Choć, może się to wydawać trudne
i w gruncie rzeczy niepotrzebne,
gdyż tyle na świecie się dzieje
w większości złego.
Tyle niesprawiedliwości i nienawiści.
Zatem apeluję: nie traćmy wiary,
zawsze może być lepiej,jeśli tylko chcemy.
Tak więc, od dziś, zmieńmy myślenie,
starajmy się być mili dla innych,
a to z pewnością zaprocentuje,
w Naszym i innych mniemaniu.
Kończąc moją sentencję,
powiem jeszcze słów kilka,
Z miliona niesprawiedliwych i złych,
jeden mądry i sprawiedliwy się znajdzie
bądźmy tym mądrym i dobro czyńmy,
gdyż takim być lepiej, niż samolubnym i złym.
Zasiejmy iskierkę dobra,
by dobro odebrać w nadmiarze.
Zyskajmy działaniem bratnie dusze,
i zmieńmy swój obrazek,
na lepsze.

Pozdrawiam Was bardzo serdecznie kochani;)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz